Dziewczyna mająca przykrywkę. Zachowuje się tak jakby była szczęśliwa i uśmiech z twarzy jej nigdy nie znikał a tak naprawdę jest ona rozbita w środku. Nie łatwo jest jej zaufać ludziom. Boji się bólu, jaki zawsze dostawała od ludzi, którym ufała a oni się od niej odwrócili, właśnie wtedy kiedy potrzebowała najbardziej pomocy. Po zaginięciu jej rodziców, obiecała sobie że nikomu nie pokaże jak bardzo cierpi. Bardzo za nimi tęskni, płacze co noc mając nadzieje ze tylko oni uciekli od niej bo mieli jej dość, to strasznie ją boli ale nie dopuszcza myśli że coś mogło się im stać. Alice postanawia zostawić to wszystko za sobą i zacząć życie od nowa. Chce spełnić swoje marzenia, chce pokazać ludziom, którzy w nią nie wierzyli, że potrafi. Mimo strachu chce się zakochać, uda się jej? Znajdzie osobę, którą jej nie zawiedzie? Obdarzy kogoś zaufaniem i tego nie pożałuje?
No i mamy prolog! :)
Spodobał wam się chociaż trochę?
Co myślicie o Alice?
Czekam na komentarze! <3
Fajny prolog!
OdpowiedzUsuńNa 1000%będę do ciebie zaglądać!
Ja na jej miejscu to bym się pewnie załamała...
Czekam na 1 rozdział!!!
Zapraszam do mnie w wolnej chwili
saveyoutonight-louistommo.blogspot.com
<3
Jeju dziękuję! <3
UsuńZajrzę za chwilkę! :*
Aww chce 1 rozdział
OdpowiedzUsuńBoski prolog *-* ciekawie się zapowiada. Na pewno będę zaglądać. Czekam na 1! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na bloga
OdpowiedzUsuńZostawiajcie komentarze proszę
http://youandi-thestoryofmylife-onedirection.blogspot.com/?m=1